Polska w Unii Europejskiej

Zdania na temat wejścia Polski w struktury Unii Europejskiej były bardzo podzielone. Jak pamiętamy największe obawy powstawały i nasilały się wśród rolników, którzy obawiali się konkurencji z zachodem, lub też nie wierzyli w dofinansowania unijne.

Obawy te nie zostały rozwiane nawet po wejściu naszego kraju w struktury Unii Europejskiej, a w pewnych kręgach nawet się nasiliły. Doprowadziło to do sytuacji w której niezadowoleni rolnicy pomijali pomoc jaką oferowała im wspólnota, jak na przykład dofinansowania unijne, i starali się wrócić do porządku z lat dziewięćdziesiątych.

Ci z rolników, którzy dostrzegli w tym swoją wielką szansę poczuli się z kolei lekko zawiedzeni tym o czym się ich regularnie informowało, między innymi informacją o tym, jakiej wysokości dofinansowania unijne ma się im przyznawać i na jakich zasadach. Okazało się, że tak jak w wielu przypadkach prawda leżała gdzieś po środku, a wyobrażenia każdej ze stron były co nieco przesadzone i wyolbrzymione.

Unia Europejska nie odebrała nam tak wiele jak się spodziewaliśmy, ale też nie dała tyle ile byśmy chcieli. Jednakże należy zaznaczyć, iż gdyby nie nasze wejście do Unii Europejskiej nie bylibyśmy tak rozwinięci jak dziś, a możliwe, że nasza sytuacja gospodarcza byłaby krytyczna.